• Co byś robiła, gdybyś nic nie musiała?

    Nie wiem co bym robiła.  Byłabym wichurą, która ułatwia liściom opaść na ziemię. Byłabym rytmem wybijanym przez bębny, który słyszę w swoich głębinach. Muśnięciem zostawiałabym trwały ślad. Byłabym słońcem, od którego pomidory się czerwienią. Górskim jeziorem ożywiającym każdą komórkę ciała.  Dzikością z wiatrem we włosach i okrzykiem radości. Wirem, który unosi liście w magicznym tańcu. *** Cisza. Byłabyś wichurą? Czyli? Będziesz udawać jak drzewa szumią?  *** Będę mówić to co czuję, bo tak poruszam to co jest gotowe do poruszenia. Będę przy sobie, komu się spodoba to dołączy. Pisząc maile będę patrzeć głęboko w oczy. Będę malować usta na czerwono i zostawiać ślad na filiżance.  Będę patrzeć z uśmiechem jak…