• Tam i wtedy. CONGO

    Kobieta jest jak rzadka perła.  Trudna do zdobycia. Niemożliwa do zapomnienia.  *** Z zamyślenia wyrwał go warkot podjeżdżającego pod apartament jeepa. Chwycił plecak i ulubioną czapkę z daszkiem, która gdyby miała taką okazję to któregoś wieczoru usiadłaby z nim na tarasie i przy zimnym piwie opowiedziałaby mu historie z jego życia, o których nie miał pojęcia. Darzona przez niego sentymentem, z lotu ptaka, po prostu widziała więcej, alternatywne wersje rzeczywistości przybierały bujne scenariusze, a co on wybierał… na to ostatecznie nie miała wpływu. I tak zawsze bawiła się świetnie. Zachichotała na myśl o jego minie, jedno piwo by nie starczyło, gdyby się dowiedział ile razy miał coś pod nosem, a…